Chicago rok 1989 – to czas debiutu i ukazania światu pierwszej super sportowej Hondy z centralnie umieszczonym silnikiem. W samochodzie zastosowano wiele nowych rozwiązań po raz pierwszy, które były prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Stąd też można powiedzieć – Honda NSX – udany eksperyment.
Pomimo tego, że NSX był pierwszym super sportowym samochodem Hondy, nie znaczyło to, że producent był w plecy z projektowaniem aut o wyścigowym rodowodzie. Inżynierowie w momencie rozpoczęcia prac nad NSX-em mieli już za sobą dobre zaplecze wyścigowe jako dostawca jednostki napędowej dla bolidów McLaren’a w Formule 1. Mało tego, przy pracach pomagał również legendarny kierowca – Ayrton Senna. Słynny kierowca przeprowadził wiele jazdy testowych dostarczając wiele ważnych uwag w kwestii prowadzenia samochodu.
Jednym z najbardziej istotnych elementów było pozostawienie jak najmniejszej wagi konstrukcji auta. Dlatego nadwozie zostało w pełni wykonane z aluminium. Tym samym Honda NSX była pierwszym na świecie seryjnie produkowanym samochodem z aluminiowym nadwoziem. Z lekkich stopów jest również wykonane również podwozie samochodu oraz elementy innowacyjnego, niezależnego przedniego i tylnego zawieszenia.
Silnik Hondy to również nowa, niespotykana do tej pory jednostka napędowa V6 o pojemności 3 litrów, mocy 275 koni mechanicznych i zmiennych fazach rozrządu VTEC. Zaopatrzony również w kute tłoki i tytanowe korbowody. To czym między innymi NSX wyróżnia się na tle konkurencji to niezawodność silnika. W przeciwieństwie do konkurentów tego segmentu Honda była dużo łatwiejsza w serwisowaniu i mniej awaryjna.
Natomiast co do projektowania nadwozia samochodu, producenci zgłosili się do ekspertów tej dziedziny – Pininfarin. Zawdzięcza jej przeszkloną linię dachu, spoiler wkomponowany w tył nadwozia i niski współczynnik oporu powietrza.
Honda NSX – udany eksperyment i nie tylko – samochód był wzorem dla konstruktorów legendarnego McLaren’a F1. NSX zyskał uznanie zarówno wśród kierowców jak i wyścigowych zawodowców. Sam Senna posiadał dwa egzemplarze. Natomiast Hans-Joachim Stuck po testach na Nurbrugringu powiedział „Ta Honda to najlepsze Ferrari.”
Nasz serwis miał zaszczyt serwisować japońskie dzieło, powstałe przy pomocy legend motorsportu.
To nie jedyna legenda, która odwiedziła VCentrum – w naszej ofercie sprzedażowej możecie również zobaczyć Lamborghini Diablo.